Pielgrzymka do Litwy

W dniach 30.05. do 05.06.2019 odbyła się pielgrzymka naszej Polskiej Misji Katolickiej wraz Polską Misją Katolicką z Kilonii z księdzem Kazimierzem do Polski i Litwy, której przewodniczył ks. proboszcz Jan Kurcap.

Głównym celem pielgrzymki było odwiedzenie sanktuariów Maryjnych w Polsce (Licheń, Święta Lipka, Studzieniczna, Gietrzwałd) i na Litwie (Troki, Wilno, Kowno).

Autor: Mikołaj – uczestnik pielgrzymki

Dzień pierwszy

Pielgrzymkę rozpoczęliśmy Mszą Św. w kościele Bordesholm, którą celebrowali ks. Jan i ks. Kazimierz.

Po Mszy św. „zakwaterowaliśmy się” w autobusie i ruszyliśmy w drogę.

Po przyjeździe do Lichenia w godzinach popołudniowych, oczekiwała pani przewodniczka która zapoznała nas z historią objawień licheńskich. Historia sanktuarium wiąże się z Tomaszem Kłossowskim, polskim żołnierzem, który w 1813 roku został ciężko ranny w bitwie pod Lipskiem. Kiedy się modlił, ukazała mu się Matka Boża, która obiecała, że go uratuje. Poprosiła jednak, by "zaniósł jej obraz w rodzinne strony". Lata później wizerunek znany z objawień Kłossowski ujrzał na obrazie w kaplicy pod Częstochową. Udało mu się uzyskać niezbędne zgody, przeniósł malowidło do Lasu Grąblińskiego nieopodal swojego domu i umieścił na sośnie. Tam Matka Boska ukazała się raz jeszcze – tym razem pasterzowi Mikołajowi Sikatce. Ostatecznie obraz na blisko 150 lat trafił do licheńskiego kościoła św. Doroty. W 1967 roku kardynał Stefan Wyszyński ukoronował go papieskimi koronami. W 2004 roku dla upamiętnienia objawień powstała w Licheniu Starym monumentalna pięcionawowa bazylika. To największa świątynia w Polsce, ósma w Europie i dwunasta na świecie.

Dzień drugi

Drugi dzień pielgrzymowania rozpoczęliśmy Mszą św. w Licheńskim Sanktuarium, przeżyliśmy Drogę Krzyżową na miejscowej malowniczej Golgocie i nawiedziliśmy miejsce ukazania się Matki Bożej pasterzowi Mikołajowi w Lasku Grąblińskim. Następnie przejazd do Świętej Lipki, znanego sanktuarium ze słynnymi organami i koncertami. Początki kultu maryjnego w Świętej Lipce sięgają XIV wieku i wiążą się z legendą o pewnym więźniu. W pobliskim Kętrzynie został on skazany na śmierć. Przed egzekucją ukazała mu się jednak Matka Boska i poprosiła, by wyrzeźbił w kawałku drewna Jej figurkę z Dzieciątkiem. Mężczyzna uczynił prośbie zadość a nazajutrz cudownym zrządzeniem losu został uwolniony.

Dzień trzeci

Trzeci dzień to wyjazd do Trok, jednego z najbardziej malowniczych miejsc na Litwie, oblanego wodami czterech jezior. Podziwialiśmy zabytkowe budowle, nawiedziliśmy świątynię Witoldową - Kościół pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny oraz największy XIV wieczny zamek Witolda na Litwie.

Dzień czwarty

Czwarty dzień rozpoczynamy nawiedzeniem Cmentarza na Rossie - najsłynniejszej wileńskiej nekropolii, zajmujący ok. 11 hektarów - jest miejscem szczególnym dla trzech narodowości: Polaków, Litwinów i Białorusinów. Zwiedzanie rozpoczynamy grobem matki Józefa Piłsudskiego oraz jego sercem, chwilą zadumy i modlitwą. Następnie zwiedzamy między innymi groby Antoniego Wiwulskiego, Władysława Syrokomli, Joachima Lelewela, Euzebiusza Słowackiego.

Kolejny etap pobytu w Wilnie to zwiedzanie miasta śladami Świętych i Błogosławionych. Na tym szlaku jest przede wszystkim Ostra Brama, ale i także m.in. kościół pw. św. Piotra i Pawła (kościół parafialny dla klasztoru wileńskiego), dawna kapelania sióstr wizytek przy ul. Rossa, w której mieszkał ks. Michał Sopoćko i Eugeniusz Kazimirowski, i gdzie powstał pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego (dziś w tym budynku jest klasztor Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego), dom, w którym mieszkała św. Faustyna Kowalska. Na tym szlaku jest także kościół ojców jezuitów, podominikański kościół pw. Świętego Ducha, w którym pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego – jedyny, malowany pod okiem św. Siostry Faustyny – odbierał cześć do czasu przeniesienia do kościoła pw. Trójcy Świętej, podniesionego do rangi Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Punktem kulminacyjnym nie tylko tego dnia ale i całej pielgrzymki była Msza św. przed ołtarzem MB Ostrobramskiej. Po Mszy św. udajemy się w kolejny spacer po mieście między innymi śladami Mickiewicza, Słowackiego.

Następny etap pielgrzymki to Kowno, malowniczo położone miasto, usytuowane nad rzekami, w miejscu, gdzie Wilia wpada do rzeki Niemen. Kierujemy się do kościoła św. Jerzego mijając pozostałości starego zamku, dawnej potężnej krzyżackiej warowni. W kościele św. Jerzego uczestniczymy w codziennej Mszy św. Po mszy sw wędrujemy po starówce, zwiedzając między innymi katedrę św. Piotra i Pawła, rynek z XVI wiecznym ratuszem zwanym „Biały łabędź”, wokół którego znajdują się liczne odrestaurowane kamieniczki z czerwonej cegły.

Na naszym pielgrzymim szlaku tego dnia jest jeszcze Sanktuarium MB Studzieniczańskiej, Składa się z drewnianego kościółka parafialnego oraz Kaplicy na Wyspie. Bardzo ważnym dniem był 9 czerwca 1999 rok, kiedy przybył tu Papież Jan Paweł II, w nieoficjalnej pielgrzymce, w swym wolnym czasie przypłynął statkiem i modlił się w kaplicy przy obrazie Matki Bożej. Upamiętnia to pomnik Papieża Polaka stojący na brzegu jeziora Studzienicznego.

Dzień piąty

Sanktuarium Maryjne w Gietrzwałdzie (Polskie Lourdes!) jest celem przedostniego dnia naszej Pielgrzymki.

To jedyne miejsce kultu maryjnego w Polsce, gdzie doszło do objawień oficjalnie uznanych przez Kościół katolicki. Od czerwca do września 1877 roku Matka Boska ukazywała się tam dwóm nastoletnim dziewczynkom: Justynie Szafryńskiej i Barbarze Samulowskiej. Według ich relacji Maryja ukazywała się na klonie i przemawiała w gwarze warmińskiej. Zapewniała, że Kościół w Polsce nie będzie prześladowany, jeśli ludzie zaczną się modlić. Kolejne objawienia przyciągnęły do Gietrzwałdu setki tysięcy pielgrzymów, na co niechętnie spoglądały pruskie władze. "Maryjny" klon nie przetrwał do dziś. Z fragmentów, które się zachowały, zrobiony został krzyż. Na miejscu objawień stanęła kaplica. W 90 rocznicę wydarzenia prymas Stefan Wyszyński koronował obraz Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. W setną rocznicę Kościół uznał autentyczność objawień. Z całą historią tych objawień zapoznał nas ksiądz kustosz tego Sanktuarium.

Najważniejszym czasem w Gietrzwałdzie było uczestnictwo we Mszy św., odprawionej u stóp Matki Bożej, oczywiście przez naszych „Pasterzy” ks Jana i ks. Kazimierza.

Po tych duchowo przeżytych chwilach jedziemy do Torunia.

Dzień szósty

Ostatni dzień naszego pielgrzymowania rozpoczęliśmy Mszą Świętą w Katedrze Janów.

Po śniadaniu, odbyliśmy przeszło 2-godzinny spacer po starówce Torunia. Rozpoczęliśmy od Koscioła Mariackiego gdzie posługiwał patron naszej Misji bł. Ks. Stefan Wincenty Frelichowski. Toruń to także miejsce narodzin wielkiego astronoma Mikołaja Kopernika. Sam Kopernik podawał, że jest toruńczykiem, bo tu się urodził. Mimo uplywu wieków można wciąż podziwiać dom Mikołaja Kopernika.

W Starym Toruniu jeszcze są warte podkreślenia: Ratusz Staromiejski, Krzywa Wieża, Pomnik Mikołaja Kopernika, Spichlerze, Katedra świętych Janów kryjąca w sobie wiele zabytków a wśród nich potężny średniowiueczny dzwon "Tuba Dei".

Po tych wrażeniach, w godzinach popołudniowych udaliśmy się w drogę powrotną do Niemiec.

Do zobaczenia na kolejnym szlaku pielgrzymkowym. Szczęść Boże.

Mikołaj – uczestnik pielgrzymki