św. Tarsycjusz (III wiek)

Święty Tarsycjusz miał być akolitą Kościoła Rzymskiego. Jest to jedno ze święceń niższych, które daje prawo klerykom Kościoła Rzymsko-Katolickiego usługiwania do Mszy Świętej - a więc do zaszczytnej funkcji, którą obecnie pełnią ministranci.

Nie znamy bliżej daty jego śmierci. Przypuszcza się, że św. Tarsycjusz poniósł śmierć męczeńską za panowania cesarza Decjusza (lata 249-251 po narodzeniu Chrystusa). Było to jedno z najkrwawszych prześladowań. Chrześcijanie chętnie ginęli za Chrystusa, ale ich największym pragnieniem było, by mogli na drogę do wieczności posilić się Chlebem Eucharystii. Zanoszono im przeto potajemnie Komunię św. do więzień. Gorliwością w obsługiwaniu świętych męczenników wyróżniał się św. Tarsycjusz.

Życiorys Św. Tarsycjusza:

Dnia pewnego, kiedy jak zwykle niósł na sercu Wiatyk do więzienia, napotkał swoich rówieśników bawiących się na jednym z licznych placów rzymskich. Pogańscy chłopcy zaczęli wołać Tarsycjusza, by się do nich przyłączył. On zaczął uciekać przed nimi. Zaczęli go gonić. Kiedy zaś spostrzegli, że coś przyciska do piersi, chcieli zobaczyć co niesie i siłą mu to wydrzeć. Bohaterski chłopiec bronił swego skarbu. Wówczas zgraja przewróciła go na ziemię, zaczęli go kopać i bić, rzucać nań kamieniami. Dopiero przypadkowo przechodzący żołnierz, także chrześcijanin, miał chłopca uwolnić i bandę rozegnać. Zaniósł Tarsycjusza do domu, gdzie ten niebawem zmarł.

Najświętszy Sakrament ze czcią odniesiono do kapłana katolickiego. Ciało Świętego zostało pogrzebane na cmentarzu św. Kaliksta obok szczątków papieża św. Stefana I, który w kilka lat po nim poniósł śmierć męczeńską (257 r.).

Papież św. Damazy I męczeństwo św. Tarsycjusza opisał wierszem. W 1675 roku relikwie Świętego przeniesiono z Rzymu do Neapolu, gdzie spoczywają w bazylice św. Dominika w osobnej kaplicy. W tymże ołtarzu znajduje się krzyż, z którego Pan Jezus miał przemówić do św. Tomasza z Akwinu: "Dobrze o Mnie napisałeś, Tomaszu. Jaką nagrodę chcesz za to otrzymać?" Na to miał odpowiedzieć św. Tomasz: "Chcę tylko Ciebie, Panie, i nic więcej!"

Trumienka z częścią relikwii św. Tarsycjusza jest także w salezjańskim kolegium w Rzymie przy Via Appia Antica. We Włoszech Święty nasz cieszy się czcią szczególną jako patron kółek eucharystycznych, czy tak zwanych "Kółek małego kleru". Święty był także na początku naszego wieku patronem kandydatów do Włoskiej Młodzieży Akcji Katolickiej. W Polsce jest on znany przede wszystkim jako patron ministrantów. W 1939 roku architekt Rossi wystawił ku czci św. Tarsycjusza w Rzymie piękną świątynię. W słynnym na cały świat muzeum w Luwrze można podziwiać przepiękną rzeźbę, przedstawiającą świętego młodzieńca w chwili jego męczeńskiej śmierci, dzieło A. Falguiere. Jednak najszczególniejsze nabożeństwo do św. Tarsycjusza miał głośny kardynał angielski, Wiseman, który Świętemu poswięcił osobny utwór poetycki: "Fabiola", napisany w 1855 roku.

Modlitwa do Św. Tarsycjusza:

Święty Tarsycjuszu, Patronie i wzorze nasz, Ty niosłeś Jezusa na sercu i w sercu jako największy swój skarb. Cześć i miłość Jezusa promieniowały z Twojego oblicza i dla Niego oddałeś radośnie swe młode życie. I my chcemy nosić Jezusa w swym sercu. Chcemy ze czcią i miłością chodzić wokół Jego ołtarza. Chcemy nieść Jezusa do domu, do szkoły i wszędzie przez dobry przykład. Pomóż nam i spraw, abyśmy całym życiem tylko Jemu służyli i do Niego należeli.

Amen.

św. Stanisław Kostka (1550-1568)

Święty syn Mazowsza, urodzony w Rostkowie. edukację kontynuował w Wiedniu. Tu podczas ciężkiej choroby, kiedy właściciel domu. w którym mieszkał, nie chciał wpuścić kapłana katolickiego, miał widzenie: najpierw św. Barbara, patronka dobrej śmierci, do której się zwrócił, w towarzystwie dwóch aniołów przyniosła mu Wiatyk, potem Maryja złożyła na jego ręce Dzieciątko i poleciła, by wstąpił do jezuitów. Aby to polecenie zrealizować, „uciekł” do Rzymu i bez zgody rodziców zgłosił się do nowicjatu. Tu na początku 1568 roku złożył śluby zakonne. Zmarł w samo święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny tegoż roku. Sława świętości jego życia natychmiast obiegła cały Rzym, wszystkie domy zakonne jezuitów i dotarła do Polski

św. Alojzy Gonzaga (1568-1591)

Pochodził z książęcej lombardzkiej rodziny. Był paziem na dworach w Mantui i Florencji oraz Hiszpanii (na dworze króla Filipa II). Już jako dziewięcioletni chłopiec złożył ślub czystości . Wbrew woli rodziny wstąpił do zakonu jezuitów. Umarł jako kleryk, opiekując się chorymi w czasie zarazy w Rzymie, mając 23 lata.

Św. Dominik Savio (1842-1857)

Urodził się niedaleko Turynu. Już w wieku pięciu łat był gorliwym ministrantem.

Po jednej z generalnych spowiedzi ułożył własny akt i ofiarował się Matce Bożej: "Maryjo, ofiaruję Ci swoje serce. Spraw, aby zawsze było Twoim. Jezu i Maryjo, bądźcie zawsze moimi przyjaciółmi. Błagam Was, abym raczej umarł, niż bym miał przez nieszczęście popełnić choć jeden grzech”.

Jego nauczycielem był św. Jan Bosco. Dominik miał wyjątkowy dar kontemplacji i ekstazy. Sam często nawiedzał Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie i pociągał do tego wiciu innych. Często nazywany jest „małym świętym” i „gigantem ducha”, choć umierając, miał zaledwie 15 lat.